eRIZ's weblog

PHP, webdesign, Linux, Windows i inne, bo nie samym chlebem człowiek żyje

PHPCon 2010 – subiektywnym okiem

Jak pewnie niektórzy zdążyli się dowiedzieć, miałem okazję gościć na konferencji PHPCon 2010. Minął ponad tydzień od zakończenia, pora podzielić się subiektywnymi wrażeniami.

Oficjalną relację opublikuję na łamach Wortalu PHP.pl niebawem, tymczasem zapraszam do lektury notki.

Tekst będzie raczej należał do tych dłuższych, zostałeś ostrzeżony(a). ;)

więcej

Podsumowanie AD 2009

Kolejny rok minął jak z bicza strzelił, właściwie, to całkiem niedawno pisałem poprzednie podsumowanie, a teraz wypadałoby podsumować ubiegły, 2009. rok.

Postaram się nie zanudzić – jak to zwykle w takich podsumowaniach bywa – aby się dało o czymś ciekawym poczytać. ;)

więcej

Rzeszów

Niektórzy wiedzą, iż od października zmieniłem siedzibę na Rzeszów. ;) Pora na kolejny etap, wybór raczej nie mógł paść na nic innego, jak informatyka. Gdzie – Politechnika Rzeszowska.

Pora na parę refleksji.

więcej

Rok na Blipie

W gąszczu matur i różnych inynch spraw, dosłownie cichaczem umknęła mi pewna rocznica. Część Czytelników pewnie wie, że jestem na Blipie. Jak ten czas zleciał… ;) Już ponad rok, jakoś nie czuć tego czasu.

Żałować poświęconego czasu na blipnięcia?

więcej

Jak powstaje notka na eRIZ’s weblog

Przeszło 2,5 roku działania dziennika, a do tej pory nie było jeszcze tego typu notki. ;) No tak, tak, w końcu nie samym chlebem człowiek żyje jako cytat przewodni z Księgi nad Księgami do czegoś zobowiązuje.

Notki jak notki, pewnie niektórzy myślą, co to za filozofia coś napisać artykuł – ot, siadasz i piszesz. Hmm, nie tak do końca. ;) Gdyby było tak prosto, z pewnością publikowałbym notki częściej niż tylko raz na tydzień.

Zapraszam do kuchni.

więcej

Gospodraka

Ileż można o chlebie i wodzie? Po sugestiach pewnej Osoby postanowiłem napisać co nieco na temat „pogodzinny”. Heh, od ostatnich minęło ponad pół roku. Czas nie stoi w miejscu, a z wiekiem wzrasta wrażenie, jakby jeszcze przyspieszał…

Wiele rzeczy zmienia się – i te prywatne, i te trochę mniej. Za to najbardziej dają się we znaki te kwestie, które – w rzeczywistości – dotyczą nas wszystkich.

więcej

Trzy, dwa, jeden, jeden, 2009 – podsumowanie 2008. roku

Huh, już kolejna cyferka tyknęła przy dacie, podwójna liczba przy odliczaniu (ze względu na sekundę przestępcz… przestępną), każdy robi jakieś rachunki sumienia, co to zrobił, czego to nie zrobił. Wyłamię się w pewien sposób i nie będę podsumowywał własnych osiągnięć/klap, a mojego kochanego „blogaska”. W sumie, można by to uznać za tautologię, ale w niektórych przypadkach są to niezależne od mojego widzimisię czynniki.

więcej

Szczebrzeszak w Warszawie – okiem małomiasteczkowca

Przyznam się bez bicia, że do tej pory nigdy nie byłem w Warszawie. Jedyne z takich większych miast, to takie niezbyt daleko ode mnie leżące, typu Lublin i okoliczne. Tak więc, wyjazd praktycznie pobieżnie zaplanowany wypadł od razu na głęboką (jak dla mnie) wodę – Warszawę.

Kiedy zapadła decyzja o wyjeździe, od razu przystąpiłem do planowania. Ok, tylko gdzie ruszać, jak się dostanę na miejsce? Jak się dostać? Fakt, Wschód, ale chyba da się jakoś do Stolicy dostać w inny sposób niż własnym środkiem lokomocji, nie? :P

A więc, po kolei:

więcej

WordPress – jest sens…?

Wszyscy zniecierpliwieni czekali na najnowszego WordPressa. Ja nie.

Dzisiaj (wczoraj) opublikowano wreszcie wersję stabilną (na razie, co do tego pewności nie ma; zobaczymy, kiedy wyjdą pierwsze łaty). Zaczęły się za to bardziej kotłować w mojej głowie myśl o zmianie silnika blogowego…

więcej

Zend Certified Engineer

Dawno, dawno temu, miałem chrapkę na ten certyfikat. W końcu, tyle babram się w PHP, to przydałoby się sprawdzić, ile w głowie siedzi. ;]

Próbowałem się dowiedzieć, co zawiera egzamin. Ale dawno to było; ogrom wydarzeń spowodował, że chyba na rok porzuciłem zamiar startowania na ZCE. Aż pod koniec ubiegłego roku sobie przypomniałem, gdy doszło do pisania CV. ;]

więcej

Szufladka