Włamałem się do systemu NK? Nie. Ale ofiara pewnego triku, na który wpadłem przyglądając się fanatykom fotkowania na naszej-klasie może tak pomyśleć.
Ile to osób może zacząć gotować się ze złości, gdy pilnie potrzebuje jakiejś WARTOŚCIOWEJ informacji z Sieci, a nie może, gdyż osobnik(i) o zazwyczaj ilorazie inteligencji zmierzającym ku zeru okupuje kompa, trwoniąc czas na oglądanie „komci i foci” na lepszym klonie fotka.pl? Najczęściej takiego osobnika nie da się łatwym sposobem wykurzyć sprzed komputera, więc czemu by nie sprawić, aby taka osoba wykipiała ze złości zwalniając komputer?
więcej
Delicje zaczynają wkraczać nasze życie codzienne.
Oto fotka torebki, w której moja koleżanka nosi… Właśnie – książki, czy delicje?
Tym razem, z cyklu „po godzinach”…
Chyba jesteśmy w Matrixie…
<Livio> firefox się rucha… favikonka chodzi w doł i w górę
<eRiZ> o
<Livio> i zawartość strony też się rucha
<Livio> co za zboczona przeglądarka…
…
Dzisiaj przeczytałem dosłownie żałosnego (z racji „wydarzenia”) newsa – developerzy Firefoxa zażartowali sobie z rzekomych dziur w przeglądarce. IMHO było to co najmniej nie na miejscu, zwłaszcza w kontekście ostatniej dziury wykrytej przez Secunie…
Wiem, post może tendencyjny, ale co ja na to poradzę? Twórcy Gecko sami sobie na to zasłużyli.
edit: Ostra krytyka przeglądarki Firefox – news z 4press.pl
Kolejny dzień w szkole. Uff, cisną porządnie, już od pierwszych dni. Porównując tempo w gimnazjum do tego w liceum, to można powiedzieć, że rok szkolny gimnazjum, to dla licealisty… wakacje.
Dzisiaj kolesie z klasy przynieśli… pułapkę na myszy :D. Tak, najzwyklejsza, drewnianą pułapkę. Zaczęli się na niemieckim nią bawić, potem na następnej lekcji (strzelił sobie ktoś po łapach :)). Dawno była taka polewka…
W związku ze znacznym ograniczeniem mojego wolnego czasu (czytaj prawie wcale) będzie mnie teraz ciężko zastać on-line. Najlepiej wtedy kontaktować się via SMS albo (najlepiej) mailem. Adres jest w portfolio, dział kontakt.
Doszkalanie się w IT? Tylko w autobusie, e-booki na telefonie…
Byle do piątku… (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi :D)
Idę na trening…