eRIZ's weblog

PHP, webdesign, Linux, Windows i inne, bo nie samym chlebem człowiek żyje

propozycja: niech PHP będzie wyjątkiem

Od momentu wprowadzenia namiastki obiektów do naszego kochanego języka, coraz bardziej zaczęły nasilać się narzekania, że PHP jest sto lat za konkurencją pod wieloma względami. Pewnie lista narzekań ciągnęłaby się aż do wyczerpania zapasów papieru toaletowego w WC, ale na pewne rzeczy progamista nie ma po prostu wpływu.

Jeśli nie da się czegoś rozwiązać wprost, zawsze można spróbować to… obejść. Wbrew pozorom, w programowaniu zdarza się to nierzadko. ;)

A o czym chcę napisać? O wyrzucaniu błędów przez PHP zamiast wyjątków.

więcej

WordPress – jest sens…?

Wszyscy zniecierpliwieni czekali na najnowszego WordPressa. Ja nie.

Dzisiaj (wczoraj) opublikowano wreszcie wersję stabilną (na razie, co do tego pewności nie ma; zobaczymy, kiedy wyjdą pierwsze łaty). Zaczęły się za to bardziej kotłować w mojej głowie myśl o zmianie silnika blogowego…

więcej

phpMyAdmin – przenoszenie bazy i polskie znaki

Dosyć często spotykanym problemem jest złe wyświetlanie polskich „krzaczków” po przeniesieniu bazy na inny serwer. W rzeczywistości, nie jest to żaden błąd oprogramowania, tylko niewłaściwie dobranych ustawień.

Zacznijmy od tego, w jakich formatach mogą byc zapisywane polskie znaki – są to ISO 8859-2 i coraz popularniejszy UTF-8.

phpMyAdmin udostępnia dosyć wygodne opcje służące do importu/eksportu danych do/z bazy. Jednak dosyć często zdarza się sytuacja, że ciężko jest przenieść bazę zachowując jednocześnie nie naruszone diakrytyki. Owszem, można jeszcze zamienić na encję, ale problem należy rozwiązać, a nie obejść.

Korzystając ze świeżych doświadczeń, opiszę krok po kroku, w jaki sposób przenieść zawartość bazy i zachować diakrytyki.

więcej

Żaby na „aby aby”, a rak – byle jak – współczesny programista?

Programowanie, programowanie, programowanie… OK, znajomość języka, to podstawa, algorytmy są właściwie najważniejsze. Kiedyś – assembler, kilkanaście KB (kilobajtów) dostępnej pamięci, bezpośredni dostęp do procesora. Dzisiaj – C#, C/C++, Delphi, GB pamięci trwałej i swobodnej. Same procki dużo szybsze od tych „pierwotnych”. Niby wszystko jest w porządku, ale czy do końca?

Jak się rozwinęła osoba programisty?

więcej

Musepack

Żyjemy w czasach MP3. No, może przesadziłem, chociaż… Ale nie o tym mowa. Mianowicie, wiele osób słucha muzyki na kompie (w tym również i ja). Całą płytkę rippować do WAVE’ów? Nie przesadzajmy, kto o zdrowych zmysłach będzie trzymał na dysku rippy po ~600MB/album? Jakąś wielką popularność zdobył format MP3, choć nie jest najlepszy. Co mnie najbardziej w nim denerwuje? Niewspółmierny rozmiar plików do jakości. I tak ludzie sobie zgrywają do MP3 128kbit/s. Jak tego się słucha? Okropnie. Nie wiem, czy ludzie nie „dostrzegają” różnicy, czy co, ale można to określić mianem „masakry”. Fakt, format ma bitrate’y do max 320kbit/s, ale jaki jest później rozmiar pliku wynikowego? Duży.

Jakiś czas temu zainteresowałem się formatem Musepack (MPC). Kolejny konkurent empetrójek skazany od razu na porażkę? Chyba nie. Jest to owszem, stratny format kompresji, ale za to jakiej jakości… Przy standardowym profilu trudno jest naprawdę odróżnić kopię od oryginału. A w przypadkach ekstremalnych, z profilem insane, to rozmiary plików wynikowych sięgają do MP3 320kbit/s, ale w tym profilu bitrate sięga w porywach nawet do 480kbit/s. Gdyby uśrednić do przepływności MP3, to bitrate wyniósłby jakieś 1200kbit/s. :D

Szufladka