eRIZ's weblog: archiwum: marzec 2009

PHP, webdesign, Linux, Windows i inne, bo nie samym chlebem człowiek żyje

Apache 2.2 pod Windows z SSL

Wcześniej pisałem o instalowaniu Apache. Ok, (chyba) działa, ale nie ma opcji zestawiania połączeń poprzez SSL. Dzisiaj zajmiemy się instalacją wersji obsługującej połączenia szyfrowane.

Tak naprawdę, cała czynność nie jest szczególnie trudniejsza od tej, do której zalinkowałem. Jeśli wszystko ruszyło z kopyta w wersji bez SSL, można powiedzieć, że instalacja wersji obsługującej szyfrowanie okaże się banalna. ;)

więcej

Rejestr Windows – backup z prawdziwego zdarzenia

Niektórzy z nas (mam nadzieję, że wszyscy, a nie tylko „niektórzy”) korzystają z jakichś narzędzi do backupowania. Linux jest osobną sprawą, tam jak coś pada, to po update pakietów, etc. Pomimo to, da się jednak jakoś edytować konfigurację z np. LiveCD i ulubionym edytorem w powłoce. Wszystko da się zrobić.

Pod Windows 2k/XP sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Czemu?

więcej

Moduł powiadomień GG w PHP

Na pewno niejeden koder zetknął się z problemem wysyłania powiadomień do (niestety) najpopularniejszego komunikatora w Polsce. Owszem, jest GG API, ale warunki, na jakich podpisywany jest cyrograf sprawia, że tak naprawdę użyszkodnik podaje wyłącznie dane osobowe dla GG Network, a ten umywa ręce i może robić co chce.

Tak, czy siak, zwykli śmiertelnicy muszą sobie radzić i sobie jakoś poradzimy. ;)

więcej

Jak powstaje notka na eRIZ’s weblog

Przeszło 2,5 roku działania dziennika, a do tej pory nie było jeszcze tego typu notki. ;) No tak, tak, w końcu nie samym chlebem człowiek żyje jako cytat przewodni z Księgi nad Księgami do czegoś zobowiązuje.

Notki jak notki, pewnie niektórzy myślą, co to za filozofia coś napisać artykuł – ot, siadasz i piszesz. Hmm, nie tak do końca. ;) Gdyby było tak prosto, z pewnością publikowałbym notki częściej niż tylko raz na tydzień.

Zapraszam do kuchni.

więcej

Komentarze warunkowe i expressions w Firefoksie

Pewnie wiele osób męczy się podczas cięcia z różnymi bolączkami przeglądarek. Jak to wszystkim (jeśli nie, to teraz już tak), nie ma dwóch przeglądarek identycznie renderujących konkretną stronę. Nawet mój weblog w każdej przeglądarce jest jakoś inaczej narysowany, najczęściej są to błędy rzędu złudzenia optycznego (np. margines, czy inaczej zrenderowane ramki obiektów).

Ale już grubą przesadą jest sytuacja, w której większość przeglądarek radzi sobie bezbłędnie z danym ostylowaniem, a jedna konkretna nie. Na ogół da się odpowiednio przeprojektować layout tak, aby wyeliminować artefakty. Niestety, nie zawsze się tak da. W tym celu wymyślono hacki.

więcej

Szufladka