Jakiś czas temu VMWare wypuścił za free Playera. Jest to okrojona wersja VMWare Workstation. Nie jest to do końca prawdą, ponieważ pozostawiono główną funkcję programu – emulowanie komputera. Z założenia, program miał służyć do uruchamiania gotowych obrazów z systemami dostarczanymi przez firmy trzecie. Samo VMWare udostępnia kilkaset prekonfigurowanych i gotowych do ściągnięcia obrazów.
W rzeczywistości, chyba jedyną różnicą pomiędzy wersją Desktop a Player jest brak możliwości tworzenia i zarządzania obrazami w tym drugim.
Ja pokażę, w jaki sposób samemu utworzyć plik VMX i wykonać inne niezbędne rzeczy w celu uruchomienia własnej maszyny na komputerze pracującym pod kontrolą Windows.
więcej
Dzisiaj sobie „rozmawiałem” z SinX-em i miałem przyjemność przeprowadzić z nim dyskusję na temat problemów, które hamują popularność Pingwinka. Może będą one trochę subiektywne, ale będę tutaj patrzył przez oczy „szklarza”, bo w końcu to oni mają większość i przede wszystkim do nich jest adresowany Linux. Opiszę tutaj problemy, które utrudniają przesiadkę. Kolejność może będzie przypadkowa, ale mam nadzieję, że logiczna.
więcej
Wreszcie pochwalę się publice
Prezentuję Wam teraz mój domowy Syjon. Jest to piecyk uzbierany za grosze (płyta główna – 10zł, zasilacz – 10zł, radość z instalowania Ubuntu z SSH – bezcenna :D). Konfiguracja:
- MB: VA-502. Nie wiem, jakiś NoName®, ale ma UDMA-66 i nawet USB
- CPU: ultraszybki, nowoczesny AMD K6-II 200MHz!
- RAM: 32MB EDO DRAM w 4 modułach po 8MB każdy. DDR2 nawet się nie umywa
- GPU: ATI chyba Rage; 2MB na śledziu, PCI
- NET: Jakaś karta na chipsecie RTL8139. Chyba najnowocześniejsza rzecz w tym piecyku. Tyle dobrego, że nie muszę się o sterowniki martwić.
- CD: Siedmioletni cedek. W BIOS-ie przedstawia się jako ATAPI CDROM i nie mam zamiaru wnikać w etymologię. W każdym razie, działa, tylko bez stuknięcia w obudowę otwierać się nie chce.
- HDD: Tu już lepiej, jest to 20GB Samsung SV2042H, druga wersja firmware’u.
- PWR: NoName® 200W. Nie mam żadnego buttona na przycisk „power”, to zmostkowałem.
- OS: A jakże inaczej! Ubuntu 6.10 (na razie jest 6.05, ale update, to kwestia podpięcia monitora :D) i OpenSSH (ze względu na brak monitora dla Zionu). Mam złe doświadczenia z Windows na serwerze (w szkole dosyć często siada, a wszystko jest na domenie SBS i gdy serwer padnie, to się nie da zalogować :D), poza tym skąd tu wziąć Win$hit, gdy kontrole wokoło? Poleciał GNOME (przyjdzie jeszcze pora na X-y) i gra gitara ;]
Cyknąłem nawet kilka fotek:
więcej