Pokemony i trolle atakują!
Przyjrzałem się ostatnio stopce mojego webloga. „Coś się stao”! (nie, łazienka otwarta :D) A co się „stao”? Ano, AntyPokemonowa strona przestała działać… Autor wywalił cały serwis z Republiki. Chociaż, niekoniecznie autor; może pokemony się po prostu zdenerwowały i ten ich, jak mu tam było, oj, niech będzie – trener wysłał je na włamanie do Republiki albo przekupiły adminów…
Trolle też ruszyły do ataku! Ten piękny antypixel o Google został zamieniony na jakiś bannerek z cba.pl. Pewnie jakiś osobnik, głodny i nienakarmiony, włączył blokadę hotlinkowania, bo mu się widocznie nie spodobało, że zaczęła maleć ilość jego „ziomów”.
Zauważyłem, że strona nie działa :(.
Szkoda, bo byłem za tą akcją…