Fotka.pl – rasizm (przeglądarkowy)
Jakim to robiącym furrorę serwisem społecznościowym jest fotka.pl, to tłumaczyć raczej nie muszę. Dzisiaj pokuszę się o wyrzucenie z siebie mojego żalu dotyczącego „tego czegoś”.
Z dwóch perspektyw: technicznej i „laickiej” (czytaj: tej bardziej zrozumiałej dla zwykłego śmiertelnika).
Technicznie
Swego czasu, fotka.pl (gwoli ścisłości, celowo nie linkuję, choć czy to cokolwiek zmieni…?) borykała się (albo się boryka; rzadko odwiedzam) z problemami przeciążeniowymi. Nie wiem, czy to z tego powodu poczyniono pewne mniej albo bardziej zasadne zmiany.
Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to serwowanie dokumentów XML+XSLT dla przeglądarek (wszystko prócz IE) (czyżby limity transferowe/zapchane łącza?). Fakt, na tylko na niektórych stronach. IMHO taka ciekawostka, ponieważ to chyba pierwszy polski serwis, który korzysta z tej technologii na masową skalę.
Samo wgrywanie zdjęć jest IMHO poronione; „przegrywanie na serwery” trwa w porywach kilkanaście godzin…
Niby sobie ten serwis egzystuje, użyszkodników ma rzekomo ponad 5 milionów…
Najbardziej bulwersuje mnie jednak podejście administracji do kwestii – jak ja to nazywam – „tolerancji przeglądarkowej”. Pod Operą, serwis nie działa prawidłowo, np. po kliknięciu miniaturek zdjęć nie wyświetla się ich powiększenie. pHiXowi puściły nerwy i postanowił naskrobać do autorów maila. W odpowiedzi otrzymał coś takiego: (tekst na licencji RCC – „róbta co chceta”)
Fotka.pl pisana jest głównie pod IE i Mozillę Firefox,
dlatego w Operze może momentami działać niepoprawnie.Najlepiej zainstaluj Mozillę Firefox, tam Nasz serwis działa
najlepiej.
Jak autorzy w ogóle śmią „mi” w ogóle rozkazywać, jakiej przeglądarki mam używać?! Moją była, jest i będzie Opera. Mam w d… W NOSIE, że ich strona działa najlepiej pod Fx-em. Po prostu wykazują swój brak kompetencji, a raczej ignorancję (w końcu, przenieśli się na XSLT) w stosunku do Opery…
Do tego, javascript:asdasd… Wiem, czepiam się, ale ten wpis miał być „czepliwy”.
Śmiertelnicy
Tak mnie zastanawia, czy niektórzy (większość) przebywających na stronach tego serwisu posiada jakieś wewnętrzne kompleksy osobowościowe, czy może ja się urwałem z choinki? Wystarczy otworzyć sobie pierwszy lepszy topic na tzw. „forum” i popatrzeć na kolorowe lampki choinkowe (tj: kolor tekstu). Normalnie napisane posty należą do rzadkości i wymierają…
O samym stylu robienia zdjęć nie wspomnę, bo o tym powstały już chyba całe poematy… Przypadłość serwisu opisała nawet moja ukochana Encyklopedia wydała poradnik, jak owe zdjęcia cykać. Polecam każdemu.
Ok, pewna zasłyszana historia:
przychodzi taki fotkowicz do domu i co robi ? wlaca kapa zeby zobaczyc czy ma jakies komenty nowe i kto odwiedzil jego profil… okazuje sie ze odwiedzilo go 100 osob, zanm sprawdzi ich pofile a przy tym ich komentarze mija caly wieczor np. moj kolega taki z liceum tak ma
Litości, tożto pod Tibię się zaczyna podciągać… Gdyby zrobili jeszcze bota na GG, czy coś innego, to wtedy by było całkiem.
Swoją drogą, obym nie podsunął im pomysłu.
Kolejną rzeczą, której nie mogę pojąć, jest konto „Gwiazdy”. Litości, ludzie wydają kasę tylko po to, aby mogli widzieć ukrytych w podglądaczu albo kolorować swoje nicki/opisy… Żal, jak na to nie szkoda kasy…?
A najbardziej rozbroiła mnie wiadomość o tym, że można dawać oceny „11” w 10-cio punktowej skali. Pal licho sam fakt oceniania fotek, ale żeby 11…? I to jeszcze jest jeden szkopuł: Ocenę „11” mogą otrzymywać i dawać tylko „gwiazdy”…
Podsumowanie
Będą to słowa mojego brata:
W życiu nie wydałbym na fotkę ani złotówki! *@($^*#$&
Fakt, na tylko na niektórych stronach. IMHO taka ciekawostka, ponieważ to chyba pierwszy polski > serwis, który korzysta z tej technologii na masową skalę.
IMHO dobrze!
Co do konta na fotce … mam i troluje, jak mi sie nic nie chce to czytam opisy ludzi i … czesto umieram ze smiechu. Jednego fotce nie da sie zarzucic, ze jest skalowalna! w chiwli obecnej problemy przeciazeniowe u mnie nie istnieja, co przy dzialaniu innego ogromnego portalu spolecznosciowego jest na porzadku dziennym (nasza-klasa.pl i Pan Gabka! :)). Szczerze sadze, ze administratorzy fotki znaja sie na rzeczy, niestety helpdesk jest do dupy – mialem z nimi stycznosc, poziom ich wiedzy jest zenujaco niski.