5 nałogów
Tak czekałem, aż kolejna sznurkowa akcja znana jako „my addictions” – 5 nałogów dotrze do mnie. W końcu dotarło i do mnie, a wytypował mnie Klisiu. Cóż, popadło, to naskrobię.
Swoją drogą, to dobrze, że mnie tknęło, abym do statystyk zajrzał. ;]
Kolejność przypadkowa. ;]
- Muzyka
To chyba najbardziej pospolity nałóg. Bez tego praktycznie nie mogę, musi coś mnie motywować. Ostatnio, to „rajcuje” mnie muzyka lat ’80. A co konkretniej, to się dowiesz z listy na last.fm.
- Gębofon
Tak określił „to coś” Kuba Wojewódzki. Cóż, najlepiej posłuchać. ;]
- „rzępolenie”
Muszę na czymś grać. Czy to gębofon czy grzejnik czy klawisze. ;]
- Znajomi, itp.
Z tego nie mam zamiaru się leczyć. ;]
- Czytanie bzdetów
Wystarczy, że znajdę gdzieś jakiś ciekawszy wpis/artykuł albo nowego bloga/serwis i zaczyna się czytanie. Choćby nowy referer we wspomnianych przeze mnie w zajawce statystykach.
Wiem, momentami dziwny jestem. ;]
Kogoś trzeba by było wyznaczyć:
[…] wytypowany przez eRIZa do opowiedzenia o swoich nałogach … więc poklei (sztuk […]