Śmierć 14-latki – czy to początek?
Wczoraj brat powiedział, że niedaleko mojej miejscowości ktoś się znowu powiesił… Początkowo myślałem, że ktoś sobie jaja zrobił. Ale dzisiaj zaczerpnąłem informacji z „pewnego źródła”: Gimnazjalista, druga klasa… Co się na tym Świecie dzieje? Czyżby zaczęła się „fala” samobójstw?
edit
Chyba miałem rację, fala nadchodzi. Kolejna osoba
Dzisiaj brat podesłał mi link do artykułu w Dużym Formacie. Długie, ale warte przeczytania…
Tak, to przykre. Nasi rówieśnicy popełniają samobujstwa, przez nas, bo byliśmy „gapiami”, albo sami z przyczyn osobistych „napastnikami”. Kozły ofiarne istaniały, istnieją i istnieć będą, jednak w szkole źle sie dzieje
.