BTW. W przypadku EIOBA trochę się ostatnio na nich przejechałem. Goście muszą być zdolni, jeśli udało im się złamać zasady licencji Creative Commons na część moich tekstów, mając jeszcze specjalną zgodę. Otóż licencja, którą sobie wybrałem, zabrania tworzenia utworów zależnych (tłumaczenia) bez mojej zgody, a tymczasem w regulaminie znajduje się punkt, że „publikując artykuł autor wyraża zgodę na to, by EIOBA robiła sobie tłumaczenia”. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie fakt, że tylko część artykułów opublikowałem tam osobiście, a resztę dodał nie wiadomo kto i zostały one później tylko podpięte pod moje konto, gdy sobie takowe założyłem…
]]>PS. Dzięki, poprawiłem.
]]>PS: Link do tucows jest błędny
]]>