Tak, tak, dobrze wpisałem tytuł. Wbijam przysłowiowy kij w mrowisko! Wszędzie można spotkać się z opiniami, jaki to Linusk (w nawiązaniu do arcy733+a ;]) jest the best i w ogóle spychając pozostałe systemy (a zwłaszcza Windows) do rangi błota zalegającego na dnie kałuży.
Disclaimer: Micro$oft nie zapłacił mi za napisanie tej notki, są to moje spostrzeżenia po obcowaniu z systemami należącymi do obu grup.