eRIZ's weblog: archiwum:

PHP, webdesign, Linux, Windows i inne, bo nie samym chlebem człowiek żyje

Update WordPressa – 2.1 Ella + zmiany

Niedawno ukazała się nowa wersja, można powiedzieć edycja WordPressa oznaczona nazwą Ella i numerkiem 2.1. Może z tą edycją trochę przesadziłem, ale zmiany są (według niektórych, nie ma :P). Fakt, nie takie pokaźne, jak to się pewnie spodziewaliśmy, ale tak patrząc obiektywnie, to co można w WP jeszcze zmienić? W sumie, to niewiele; wtyczek do najpopularniejszego silnika blogowego powstało już setki, o ile nie tysiące. O tematach (skinach) już nie wspomnę, zresztą, co to za filozofia coś swojego zmajstrować? Z takich ważniejszych zmian, to na początku rzuca się w oczy odświeżony ekran logowania. Do tego autozapis podczas pisania stron (chyba najbardziej przydatna opcja; przyzwyczajenie z procesorów tekstu? :D).

więcej

Tworzymy własny sidebar – „widżety” i :hover w IE

Jak zapewne zauważyliście, mój sidebar w końcu przeszedł pewną metamorfozę. Zgodnie z tym, co sobie obiecałem zmieniłem go, bo był „niedopracowany”. Teraz postanowiłem go „ułebodwazerować” i podzieliłem go na jakby widżety – są one raczej klasyczne. Dodatkowymi są: kalendarz, najnowsze wpisy, losowe wpisy. Co do samej postaci list z linkami – żeby nie straciły na zawartości i aby nie zajmowały tyle miejsca, to postanowiłem opisy pokazywać dopiero po wskazaniu myszą linka.

Teraz opiszę jak utworzyć każdy z takich widgetów u siebie.

Najpierw trochę teorii.

Wszystkie opisy, które pokazują się po wskazaniu myszą na link są oparte na pseudoklasie :hover. Wszystko by było OK, gdyby nie jeden problem: IE. Nie wiem, jak to jest w siódemce, ale we wszystkich pozostałych na użycie :hover bez jakichkolwiek hacków przeglądarka zezwala tylko dla elementu <a>. Nie ma sensu pchać osobnego skryptu tylko po to, aby pod IE się mógł opis pojawiać. Owszem, można by było wszystko wcisnąć link, ale specyfikacja XHTML nie zezwala na umieszczanie linków w linkach. Poza tym, inne obiekty niepotrzebnie by zmieniały wygląd. IE obsługuje technologię zwaną behaviours. Wykorzystał to autor whatever:hover, która pozwala na „normalne” używanie pseudoklas :hover czy :focus we wszystkich elementach. Ma tylko jedną wadę – nie możemy ich użyć w dynamicznie tworzonych obiektach (np. poprzez AJAX).

więcej

(Nie)dostępność dziennika

Ostatnio serwerek trzymający pHiX-a i mój dziennik ma, że tak powiem, pewne problemy.

Zgodnie z info od mojego ISP-a, mają się one skończyć wraz ze styczniem, ponieważ konto zostanie wówczas przeniesione na inną maszynę.

Tak BTW, to kiedyś przeczytałem:

Zasilanie serwera omyłkowo podłączono do przerywacza kierunkowskazów.

„Nowy” skin dla webloga

Chciałbym uroczyście oznajmić wszystkim moim czytelnikom, iż mój dziennik właśnie dorobił się odświeżonej skórki.

Szczerze mówiąc, to poprzedni był trochę nieczytelny i w Jedynej Słusznej przeglądarce top wyglądał paskudnie.

Co nowego w nowym temacie? A kliknij sobie „więcej” ;]

więcej

Poprawki w szablonie i WordPressie

Zastanawiało mnie ostatnio, dlaczego to otwieranie wpisów trwało piekielnie długo. Hmm, wolny serwer? Raczej nie; zapas mocy, to on ma. ;P Coś psuło na dodatek wynik walidacji kodu… Co było winne? Ano wtyczka „Gravatar Signup”. Wywaliłem – poszczególne wpisy wreszcie zaczęły się otwierać z przyzwoitą prędkością. Walidacja też poprawiona. Jeszcze jest kilka „buraków” do poprawienia, wiem. Postaram się je usunąć, ale to będzie uzależnione od mojego wolnego czasu.

Walidacja webloga i CC

(hyh, nie wiem jak zacząć :D). Mianowicie, kiedyś, można powiedzieć, że bardzo dawno (jakiś miesiąc temu ;P) powstał ów skin. Zaprojektowany pod mój ukochany XHTML 1.1. Nawet był z nim zgodny. Ale wraz z przybywaniem wpisów nie zwracałem specjalnie uwagi na zgodność ze standardem. Dzisiaj biorę sobie „Validate” w Operze (tak, korzystam z angielskiej :D), patrzę, a tu „This page is valid XHTML 1.1!”. Nie ukrywam, zadowolony jestem :)

Postanowiłem również sprecyzować licencję. Dlaczego? Ponieważ planuje raz na jakiś czas podzielić się swoimi skryptami i nie chcę, aby była „wolna Amerykanka”. Wybór padł na Creative Commonsuznanie autorstwa, bez utworów zależnych, chociaż co do tego ostatniego punktu, to można się ze mną dogadać, jakby co ;].

Valid XHTML 1.1

Ups…

Najmocniej przepraszam za zablokowanie komentowania wpisów. Po przeniesieniu strony na drugi serwer musiałem to przeoczyć :)

Szufladka