eRIZ's weblog: archiwum: lipiec 2009

PHP, webdesign, Linux, Windows i inne, bo nie samym chlebem człowiek żyje

Znowu Orange…

Francuska sieć, w której mam nieszczęście bytować, już od jakiegoś czasu daje mi się we znaki. Sprawa znowu tyczy się tzw. Orange On-line, chyba przekleństwa abonentów kapitalistycznego molocha.

Nie wiem, czy to przez internetowy front-end usług nie nabrałem awersji do Javy, ale po różnych doświadczeniach, które z nią miałem, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że fajny język to nie wszystko.

Jak zwykle zaczynam się rozgadywać o pierdołach, ale ok, meritum.

więcej

Szufladka